Bezmyślny Algierczyk spowodował spore zamieszanie na FB, żeby zwiększyć popularność swojego profilu postanowił zrobić szokujące zdjęcie swojego syna....Co dokładnie się wydarzyło i co o tym sądzi psycholog, dlaczego ludzie uzależnieni coraz częściej podejmują szokujące i nieprzemyślane decyzje?

Co takiego się wydarzyło?

W Algierii pojawił się szokujący wpis na FB. Ojciec, żeby zdobyć więcej polubień postanowił wrzucić na swój profil zdjęcie, na którym trzyma swojego syna jedynie za T-Shirt, stojąc na 15 piętrze wieżowca. Wpis miał komentarz ojca: "1000 lajków, albo go upuszczę". Chłopiec jest przestraszony i zaskoczony, kompletnie nie ma pojęcia co się dzieje. Całe szczęście użytkownicy interweniowali i bardzo szybko zgłosili zdjęcie ekipie FB. Dzięki temu mężczyzna został postawiony przed sądem. Zostały mu postawione zarzuty: znęcania się nad dzieckiem i narażania jego życia. Podczas rozprawy mężczyzna tłumaczył się, że chciał zwiększyć swoją popularność na serwisie społecznościowym, teraz będzie odbywał karę w więzieniu. Został skazany na dwa lata.

"Serwisy społecznościowe i popularność potrafią opanować naszą rzeczywistość na tyle, że tracimy świadomość moralności i podejmujemy nieprzemyślane decyzje. Potrafi być tak, że człowiek potrafi postawić na szali życie dziecka, jeśli bardzo pragnie zrealizować zadanie które sobie wytyczył. To zaburzenie, które towarzyszy osobom uzależnionym od używek, gier video, w tym przypadku mamy do czynienia z zaburzeniem dotyczącym popularności na serwisie społecznościowym".

Tak powiedziała nam pani psycholog, kiedy opowiedziałyśmy jej tę historię. Co wydarzyło się w głowie tego ojca, że postanowił podjąć taką decyzję? Potrafił narazić na śmierć życie swojego dziecka, żeby zdobyć 1000 lajków na FB? Czy naprawdę kierował się jakąś etyką, czy zupełnie nie myślał o synu, jedynie o popularności na serwisie społecznościowym? Dla nas to naprawdę szokująca sprawa.